Długie deszczowe dni potrafią skutecznie zniechęcić do spacerowania. Znam psy, którym zimno i mokro niestraszne, ale znam też takie, które szerokim łukiem omijają kałuże, a na kapiący deszcz są wręcz uczulone. Przymusowe krótsze spacery, mniejsza aktywność i... pies się nudzi. A nuda bywa często zalążkiem łobuzowania ;)
Dla tych, którym nie pomogą kalosze, parasolki i peleryny przeciwdeszczowe, z pomocą przychodzi kilka pomysłów na aktywności w domowym zaciszu.
Zdobywanie jedzenia
Samodzielne zdobywanie posiłku to świetna zabawa (nie tylko na deszczowe dni). Sklepy oferują mnóstwo interaktywnych zabawek do wydobywania jedzenia, ale rozejrzyjcie się też po domu. Puste pojemniki po jogurtach można wykorzystać do ukrywania w nich smakołyków, albo wysmarowania pastą do wylizywania. Zamiast podawać jedzenie w misce, rozłóżcie je na kilka mniejszych pojemniczków, które rozstawicie w mieszkaniu. Zapakujcie smaczki w kartki papieru, gazetki reklamowe, czy małe szmatki i zamknijcie w kartonowym pudle, do którego psiak będzie musiał sam się dostać. Zwińcie karmę w rulon z koca, ukryjcie ją w jego fałdach, albo pochowajcie w różnych zakamarkach mieszkania, ale nie kładźcie wszystkich chrupek na ziemi, korzystajcie z krzeseł, półek, wersalek, niech pies ma możliwość powęszyć i trochę się tym zmęczyć.
Gryzaki, lizaki, żujki
Dobrymi umilaczami czasu są też smakowite naturalne gryzaki, zabawkowe gryzaki, korzeń torgas czy drzewko kawowe albo maty do wylizywania, nad którymi można chwilę przysiąść.
Nie podawajcie gryzaków prosto do pyszczka, większą frajdę sprawi psu samodzielne znalezienie ich. Dopasujcie stopień twardości gryzaków do możliwości waszego psa.
Zabawa w chowanego
Zmrok szybciej zapada - wyłączcie światła i pobawcie się z psem w chowanego. Wdrapcie się na stół, schowajcie za drzwiami, pod stołem, w wannie… W każdym mieszkaniu znajdzie się choć kilka kryjówek, które można wykorzystać. Poproście psa, żeby został w jednym miejscu i zawołajcie go, kiedy będziecie już w swojej skrytce.
Schowajcie jego ulubioną zabawkę, a po znalezieniu pobawcie się nią razem. Wydawajcie jedzenie w zabawie w ence-pence.
Szarpak
Jeśli przestrzeń pozwala, a pies lubi bawić się szarpakiem, można urozmaicić mu czas chwilą takiej zabawy.
Pamiętajcie, żeby po wszystkich bardziej energicznych aktywnościach zadbać o wyciszenie emocji psa np. przez podanie mu gryzaka albo chwilę węszenia.
Hasła
Więcej czasu w domu to dobra okazja na rozpoczęcie ćwiczenia jakiejś umiejętności, za którą do tej pory ciężko było się wam zabrać np. na miejsce, równaj, zostań czy podjęcie pierwszych kroków w treningu medycznym/kooperacyjnym (naukę czesania, mycia uszu, obcinania pazurów itp.) albo naukę nose worku. Zacznijcie od małych kroczków, róbcie kilka zakończonych sukcesem psa powtórek parę razy dziennie, a zanim się obejrzycie pies zacznie rozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.
Ćwiczenia fizyczne
Niezależenie od wielkości dostępnej przestrzeni możecie zapewnić psu trochę zdrowego ruchu. Porozciągać go w nauce ukłonu, przygotować mini tor przeszkód z krzeseł, stołu, pudełek czy zabawek, ćwiczyć slalomy między nogami lub przedmiotami, czołganie się, wskakiwanie i zeskakiwanie z kanapy, przechodzenie nad i pod przeszkodami. Jeśli macie psiego seniora możecie zorganizować mu domową sesję rehabilitacyjną (pod okiem psiego fizjoterapeuty lub opartą na jego wskazówkach).
Wspólne leniuchowanie
Relaks, odpoczynek a nawet chwile nudy też są bardzo ważne. Zapewnijcie psu spokojne miejsce do odpoczywania, poleżcie z nim na kanapie, pogłaszczcie - jeśli lubi i tak jak lubi :)
Pamiętajcie, żeby wszelkie atrakcje dopasowywać do możliwości oraz potrzeb swojego psa i zachowywać zasady bezpieczeństwa.
Bawcie się dobrze!
Martyna Zgłobisz
Instytucja szkoleniowa wpisana do
RIS pod numerem ewidencyjnym: 2.06/00075/2021
© Jacek Piech
kontakt@centrumpsychologiizwierzat.pl
Ewa Jabłońska, tel. +48 797 375 191
Beata Węsierska Wesoła, tel. +48 502 687 698