02 września 2022

Jakie czynniki mogą wpłynąć na zachowania agresywne u psów i kotów? 

Podobnie jak u ludzi, tak i u zwierząt, uwarunkowania genetyczne mają znaczący wpływ na predyspozycje do określonych zachowań.

To genetyka jest odpowiedzialna za wyższy lub niższy próg pobudliwości, na wybór strategii radzenia sobie w chwili zagrożenia czy też na siłę popędu łowieckiego.

Geny, a także okres prenatalny i neonatalny tworzą swoistego rodzaju ramy, w obrębie których kształtuje się osobowość zwierzęcia. Kształtuje ją również środowisko i otaczający psa, ludzie.  Dla właściwego rozwoju czworonoga bardzo ważny jest okres wczesnej a potem wtórnej socjalizacji oraz często niełatwy dla niego okres dojrzewania.

Przyjrzymy się nieco bliżej różnego rodzaju bodźcom.

Presja wewnętrzna jaką odczuwa zwierzę z powodu występujących dolegliwości, bólu i utrzymującego się w związku z tym, dyskomfortu oraz presja zewnętrzna, płynąca z otaczającego zwierzaka środowiska może mieć znaczący wpływ na obniżenie bądź podwyższenie jego progu reakcji.

Nasilenie awersyjnych bodźców, niekoniecznie agresywnych ze strony ludzi czy innych zwierząt, nadmierny hałas, ciągły ruch uniemożliwiający odpoczynek, czy niekorzystne czynniki klimatyczne - wszystko to może budzić wiele emocji i wpływać na stale utrzymujący się wysoki poziom kortyzolu.

Najgorszą sytuację mamy wtedy, gdy wiele niekorzystnych czynników zbiegnie się w czasie i zaczyna bombardować zwierzę ze wzmocnioną siłą. Wówczas pies lub kot z uwarunkowaną genetycznie skłonnością do zachowań agresywnych, o obniżonym z różnych przyczyn progu reakcji, a także niewystarczająco zsocjalizowane (zwierzę,  któremu nie stawiano wyraźnych granic i konsekwentnie nie nauczono czego wolno a czego nie wolno) i do tego pozostające w niewłaściwych rękach opiekunów, może okazać się tykającą bombą zegarową. Dlatego tak istotny jest świadomy dobór zwierząt przeznaczanych do hodowli, uwzględniający nie tylko eksterier, ale również stan zdrowia i stabilność emocjonalną.

Niestety ale coraz częściej spotykamy się z sytuacją, kiedy zwierzęta rozmnażane są w sposób nieodpowiedzialny, a jedynym kryterium jakim kierują się „pseudo hodowcy” to chęć zysku uzyskanego jak najtańszym kosztem.

Podsumowując - pamiętajmy, że nasze psy i koty (a zwłaszcza koty niewychodzące), rozmnażają się i dorastają najczęściej w środowisku kształtowanym i kontrolowanym od początku do końca przez człowieka. To my jesteśmy całkowicie odpowiedzialni za rozwój oraz zaspakajanie naturalnych potrzeb zwierząt, zgodnych z ich wrodzonym wzorcem zachowania. To nasza odpowiedzialna postawa, wiedza i doświadczanie w nawiązywaniu prawidłowej relacji z psem lub kotem, kształtuje określone zachowania, czyniąc z domowych pupili bezpiecznymi i socjalnymi współtowarzyszami naszego życia.

Beata Węsierska Wesoła

© Jacek Piech

Skontaktuj się z nami

kontakt@centrumpsychologiizwierzat.pl

Ewa Jabłońska, tel. +48 797 375 191 

Beata Węsierska Wesoła, tel. +48 502 687 698