Szczeniaki gryzą, łapią zębami, podszczypują i jest to zachowanie zupełnie naturalne zarówno dla gatunku jak i wieku.
W okresie wczesnego rozwoju młode stworzenia nie tylko psy, poznają otaczający świat wszystkimi dostępnymi zmysłami. Psy nie mają rąk, ale to nie znaczy, że nie korzystają ze zmysłu dotyku. Nikogo nie dziwi, że dziecko na pewnym etapie rozwoju pakuje do buzi wszystko co mu wpadnie w ręce: że gryzie, ściska, szarpie, potrząsa, manipuluje i czasem wpada w złość, gdy mu na to nie pozwalamy.
Obserwując szczeniaki szybko przekonamy się, że używają zębów do łapania wszystkiego co ruchome i nieruchome. Począwszy od rodzeństwa i mamy, a skończywszy na własnym ogonie, chrabąszczu, źdźble trawy, papierku czy pantofla.
Dlaczego szczeniak gryzie?
Twarde, miękkie, jadalne, niejadalne. Żywe, nieżywe, bezpieczne czy niebezpieczne. Aby to poznać, trafia do psiego pyszczka.
Zauważyliście, że w przypadku szczeniąt w pewnym wieku wystarczy dotknąć, by od razu pojawił się pyszczek i zęby. To nie patologia a natura. A karanie czy blokowanie naturalnych zachowań nie sprawdza się w dłuższej perspektywie. Znacznie lepsze efekty daje kontrola i mądra kanalizacja potrzeb behawioralnych.
Jeśli szczeniak gryzie by zwrócić na siebie uwagę, to właśnie teraz jest właściwy moment, by zająć się najważniejszą na tym etapie życia psa, socjalizacją. Pokażcie mu że świat jest ciekawy i bezpieczny, zwłaszcza gdy jesteście blisko. Wyprzedźcie jego potrzebę nie czekając na to, aż sam zorganizuje sobie zabawę np. zapoluje na nogi domownika - dajcie mu zajęcie. Pobawcie się szarpakiem, zabierzcie malucha na spacer, chwilę poćwiczcie proste komendy jak reakcja na imię czy podążanie za człowiekiem. Warto również dać mu gryzak, pomasować i podrapać. Może wszystkie te atrakcje wystarczą, aby szczeniak po nich poszedł spać zamiast szukać zajęcia na własną łapę. Uważajcie tylko, by nie przedobrzyć - niektóre psiaki muszą się również nauczyć odpoczywania, które na tym etapie rozwoju psa jest niezwykle istotne.
Jeśli emocje malucha są zbyt wysokie np. podczas zabawy lub kiedy nie radzi sobie w jakiejś sytuacji i reaguje złością czy strachem, rolą opiekuna jest kontrola emocji i utrzymywanie ich na właściwym poziomie poprzez przekierowanie, wyciszenie, danie wsparcia i poczucia bezpieczeństwa.
Jak rodzić sobie z nadmiernym gryzieniem?
Miejmy świadomość, że intensywność tych zachowań obniża się z wiekiem, jeśli nie jest w skrajnej formie blokowane lub nieświadomie wzmacniane.
Przede wszystkim, należy zrozumieć i zaakceptować to, że gryzienie u szczeniąt jest naturalnym zachowaniem. Kolejnym krokiem będzie praca opiekuna szczeniaka nad inhibicją gryzienia (kontrolą siły gryzienia).
Szczenię przebywające z matką i rodzeństwem bawi się i komunikuje używając zębów. Nie rozumie, że wchodząc w relację z człowiekiem, obowiązują już inne zasady i inne kanały komunikacji. Dlatego nie prowokujmy malucha przez rozdrażnianie go, odpychanie czy krzyki. Młody organizm (podobnie jak dzieci) w mniejszym stopniu niż dojrzały kontroluje emocje, znacznie szybciej ulega frustracji, wpada w złość lub zaczyna odczuwać strach.
Zdarza się, że z punktu widzenia opiekuna nie tylko podgryzanie nogawek i rąk jest niewłaściwe, ale równie złe jest ogólnie branie czegokolwiek do pyska poza wyznaczonymi dwiema czy trzema zabawkami. Na zewnątrz najlepiej dla nich jest by szczeniak nie tylko niczego nie brał, ale nawet nie wąchał. To oczywiście błąd.
Pozwólmy maluchowi badać, uczyć się i poznawać świat. Zamiast go blokować, dajmy mu różne rzeczy do gryzienia: plastikowe butelki, drewniane patyki, pluszowe zabawki, papierowe rolki, surowe owoce i warzywa (które są dozwolone). Pozwólmy mu "powalczyć" z kartonem czy starym butem. Podajmy mu jadalne gryzaki i zabawki interaktywne.
Dobrze sprawdza się również wprowadzenie nauki polecenia „siad” „do siebie” czy „waruj” pod warunkiem, że będą chwilowym przekierowaniem szczeniaka a nie formą kary.
Pamiętajmy że blokowanie naturalnej potrzeby gryzienia u psa stwarza jego deficyt i w konsekwencji zwiększa jego potrzebę zaspokojenia. W rezultacie może okazać się że mamy psa który natychmiast pożera wszystko co mu się w końcu wpadnie do pyska. Pies nie wie co jadalne a co nie, bo nie miał szansy się tego nauczyć. W końcu zwierzę nauczyło się, że wszystko co znajdzie jest bezcennym zasobem, którego musi bezwzględnie bronić przed swoim opiekunem, by ten mu tego nie odebrał.
Aby uniknąć konsekwencji niewłaściwego reagowania na zachowanie jakim jest gryzienie u szczeniąt, warto nauczyć malucha polecenia "puść", "zostaw", brania jedzenia z ziemi na polecenie np. „szukaj”. Sprawdzi się też nagroda za rezygnację czy wymiana.
Pamiętajmy, że dzieci nie tylko ludzkie najlepiej i najszybciej uczą się, gdy edukacja ma formę zabawy.
Beata Węsierska Wesoła
fot. Martyna Zgłobisz
Instytucja szkoleniowa wpisana do
RIS pod numerem ewidencyjnym: 2.06/00075/2021
© Jacek Piech
kontakt@centrumpsychologiizwierzat.pl
Ewa Jabłońska, tel. +48 797 375 191
Beata Węsierska Wesoła, tel. +48 502 687 698