Nie wiem, jak wam, ale mi grudzień kojarzy się z miesiącem śniegu, migoczących światełek, ucztowania i podarków. O tych ostatnich myślę szczególnie mocno, bo obdarowywanie może być naprawdę pięknym doświadczeniem i wcale nie musi uderzać po portfelach, a to wydaje mi się szczególnie ważne w tych naszych specyficznych czasach.
Przemyślane prezenty mają ponoć większą wartość, nawet jeśli obdarowywanym będzie nasz czterołap. Łap więc kartkę i długopis i wynotuj pięć-sześć ulubionych rzeczy lub aktywności swojego psa. Szukaj inspiracji w momentach, kiedy jego oczy błyszczą radością, ciałko i ogon miękko i wesoło falują. Pomyśl, co się wtedy miało stać, czy miał coś dostać, czy mieliście coś razem zrobić. Masz to? Super :) Uruchamiamy zatem kreatywne myślenie: co można samodzielnie w którymś z tematów podziałać.
Na pierwsze miejsce wysuwa się zabawa szarpakiem? Wygrzeb z szafy stare, zapomniane ubrania, potnij w długie pasy i zapleć z nich psu nowego szarpaka. Wybierz się do sklepów z używaną odzieżą i spróbuj upolować sztuczne futerko - dodaj do niego metr-dwa grubszego sznurka i masz fantastyczny szarpak (i materiał na kilka kolejnych).
Pies uwielbia niuchanie? Już dziś zacznij zbierać rolki po papierze toaletowym i kuchennych ręcznikach, gazetki reklamowe, wytłoczki po jajkach i tekturowe pudełka. Poukrywaj malutkie smaczki w papierowych kulkach, pozginanych rolkach po papierze i schowaj w pudełku. Zabawa na długie minuty gwarantowana. Papierożernym psiakom poukrywaj smaczki lub ukochane zabawki w fałdach koca albo warstwach starych ubrań, przez które może się dowoli przekopywać. W bloku styropianu możesz wyrzeźbić zakamarki, z których psiak będzie mógł wydobywać smaczki (zajrzyj też do piwnicy, w pudełkach po sprzętach domowych często czają się styropianowe bądź plastikowe wytłoczki na ich elementy, z których psiak też może wyciągać lub zlizywać pyszne kąski).
Co można zrobić dla psa rozpruwacza? Kupić mu parę kilo używanych zabawek, albo samodzielnie uszyć zabawki do rozszarpywania z wypełnieniem z materiałów, które będą dla niego bezpieczne.
Psy smakosze docenią samodzielnie upieczone, zdrowe psie ciasteczka, mięsno-warzywną domową pastę do wylizywania albo wysuszone w suszarce do grzybów lub piekarniku kawałeczki mięsa. Żadna z tych opcji nie wymaga wielu składników, a jedynie odrobiny czasu.
Alergicy i inne psiaki, których zdrowie wymaga przebywania na monodiecie docenią ciekawe podanie posiłku: uciekające po podłodze chrupki, możliwość złapania ich w locie, znalezienia w wielu miseczkach poukrywanych po całym domu, mokrą karmę do wylizania z pojemników różnych kształtów i wielkości.
Społeczne psiska nic bardziej nie ucieszy jak zorganizowanie spotkania i wspólnej eksploracji z ulubionym psim kolegą lub... tobą. Pamiętajcie, jak ważny dla psa jest czas, który możemy mu ofiarować. Nasza pełna uwaga na spacerze, zaangażowanie w zabawy lub ćwiczenia, czy czas miziania (jeśli pies lubi i tak, jak lubi) lub wylegiwania razem na kanapie. Niby za darmo a bezcenne :)
Tym, którzy w sezonie świątecznym odczuwają potrzebę niesienia dobra dalej, podpowiem rzucenie okiem na lokalne schroniska lub fundacje. Można zabrać psa na spacer, posiedzieć z nim chwilkę w schroniskowym kojcu, wyczesać go, albo zwyczajnie zapytać czego tamtejsze zwierzaki najbardziej potrzebują (w okresie zimowym mogą to być choćby koce, ręczniki, słoma, siano czy materiały do zabezpieczania bud przed zimnem). Jest to dobra praktyka, której w trosce o schroniskowe zwierzęta radziłabym się trzymać, szczególnie jeśli chodzi o karmę. Dużo lepiej jest kupić nawet malutkie opakowanie, ale dobrej jakościowo karmy, niż zasypywać przytuliska wielkimi workami jedzenia, które psom nie służy, może wywoływać brzuszkowe rewolucje i inne dolegliwości. Tego byśmy nikomu ani na Mikołaja ani na święta nie życzyli.
I pamiętajcie, takie prezenty warto psu "fundować" nie tylko od święta ;)
Martyna Zgłobisz
fot. Sven Lachmann
Instytucja szkoleniowa wpisana do
RIS pod numerem ewidencyjnym: 2.06/00075/2021
© Jacek Piech
kontakt@centrumpsychologiizwierzat.pl
Ewa Jabłońska, tel. +48 797 375 191
Beata Węsierska Wesoła, tel. +48 502 687 698